Dzięki organizacji i zaangażowaniu rodziców 30 czerwca 2018 r. odbyła się niezapomniana wycieczka autokarowa. Atrakcji nie brakowało. Sama podróż autobusem była ogromna frajdą, a to co czekało na nas na miejscu, okazało się jeszcze lepsze.
Park linowy to różnego rodzaju przeszkody i skomplikowane przejścia zainstalowane pomiędzy drewnianymi palami dla dzieci i dorosłych.
Przygody na linach, fastjump, strefa zabaw czyli karuzele, zjeżdżalnie, huśtawki, trampolina, chińczyk gigant, szachy, piaskownica wszystko to było do dyspozycji wszystkich odważnych dzieci i rodziców. A takich u nas nie brakowało!!!
Mieliśmy możliwość eksperymentowania i podziwiania strefy nauki (ponad 30 urządzeń łączących naukę z rozrywką). Dzieci mogły podziwiać kalejdoskop, pryzmat olbrzymich rozmiarów (ogromne krzesło i stół ), lustra bliźniacze i zakrzywiające, mogły też poddać się złudzeniom optycznym.
Oglądały urządzenia z mechaniki czyli koło młyńskie, armatę powietrzną, kołyskę Newtona, falę w układzie wahadeł, super odbicie i wiele innych niesamowitych rzeczy.
Po wszystkich wyczynach udaliśmy się do MC Donalda, by zjeść pyszności i tym samym nabrać sił na dalszą drogę.
Kolejnym etapem była wizyta w „Krainie Krasnoludków” – część gospodarstwa Młyn Myśliwiec w Puszczy Knyszyńskiej. Tu dzieci bawiły się rewelacyjnie. Od razu przeszliśmy do zwiedzania gospodarstwa. Tam przywitały nas oswojone kozy z koziołkami, które przewróciły koszyk i wyjadły chleb przygotowany dla nas na ognisko. Urzekły nas od pierwszej chwili.
Biedroneczki, pod nadzorem rodziców, swobodnie biegały między drzewami, po pagórkach czerpiąc przy tym wiele radości.
Następne atrakcje to: przepłynięcie tratwą na stawie na drugi brzeg, leśny plac zabaw z torem przeszkód, miniaturowe domki krasnoludków, kozy, przejażdżka na kucyku i osiołku, karmienie królików, kur, kóz, gęsi … wędkowanie
Wspólne ognisko, pyszna kiełbaska, gorąca herbatka dla dzieci i kawa dla rodziców i na koniec przejażdżka furą po Puszczy Knyszyńskiej dopełniła szczyt atrakcji.
Wszyscy będziemy długo pamiętać wspólnie spędzony czas. Wielka radość na twarzach dzieci i rodziców a nie zmęczenie świadczyło o udanej wycieczce.
Serdecznie dziękuję Rodzicom za organizację, zaangażowanie i uczestnictwo.
Joanna Burgraf; PM4